Kim jest skryty chłopiec z dużą głową, który z tęsknoty za zmarłym ojcem zacznie pisać i rysować? Świat pozna go później jako wybitnego twórcę, ale na kartach książki Nadii Terranovy kilkuletni Bruno Schulz to mały marzyciel, który chętnie ucieka do świata swojej wyobraźni. Przedstawiona historia – wzbogacona subtelnymi ilustracjami Izraelki Ofry Amit – nie jest wiernym odwzorowaniem życiorysu artysty, ale raczej opowieścią zainspirowaną twórczością i tragicznym losem wybitnego polskiego pisarza zamordowanego na ulicy drohobyckiego getta. To pierwsza publikacja poświęcona Schulzowi adresowana do dzieci, chociaż nie tylko. W prosty, a zarazem delikatny sposób porusza tematy (śmierć, wojna, przemoc), które w rozmowach z maluchami najchętniej byśmy pominęli. Książka ukazała się w pięknym przekładzie Joanny Wajs – ubiegłorocznej laureatki Nagrody Literackiej im. Leopolda Staffa.