Laudacja Ewy Nicewicz dla Zofii Jachimeckiej (nagroda In memoriam)
O Zofii Jachimeckiej (1886-1973) – znakomitej tłumaczce, propagatorce kultury włoskiej w Polsce, damie Krakowa i muzie artystów – mawiano, że była kobietą niezwykłą: „Z pozoru krucha, delikatna niczym figurynka z saskiej porcelany, w istocie pełna energii i siły ducha. Z pozoru niezaradna i dziecięco naiwna, w istocie po męsku przedsiębiorcza, mogąca przewodzić zastępom emancypantek”.
Zofia Jachimecka, z domu Godzicka, przyszła na świat w Krakowie i z tym miastem – Krakowem autonomicznym, międzywojennym i wreszcie powojennym – była związana przez całe swoje życie. Od najmłodszych lat przejawiała duże zdolności językowe, była wytrawną czytelniczką zarówno literatury rodzimej, jak i obcej, pasjonowała się teatrem. W 1908 roku poślubiła Zdzisława Jachimeckiego, kompozytora i historyka muzyki. Przez wiele lat – również po śmierci ukochanego męża – prowadziła popularny salon artystyczny, w którym bywała ówczesna elita Krakowa. „Wyjęta jakby żywcem z secesyjnych ornamentów” inspirowała wielu malarzy i rzeźbiarzy, którzy chętnie ją portretowali. Twarz Jachimeckiej posłużyła, między innymi, Xaweremu Dunikowskiemu za model do jednej z rzeźb z cyklu „Głów wawelskich”.
Zofia Jachimecka zasłynęła jednak przede wszystkim jako wybitna tłumaczka literatury francuskiej oraz włoskiej. Tłumaczyła z pasją, głównie na potrzeby teatru, choć nie tylko. Przyjaźniła się z wieloma włoskimi dramaturgami, w tym z Luigim Pirandellem, Luigim Chiarellim i Dariem Niccodemim, szybko zyskała też miano ambasadorki teatru włoskiego w Polsce. Jachimecka przybliżyła polskim czytelnikom twórczość tak ważnych autorów, jak Carlo Goldoni, Carlo Gozzi, czy wspomniany już Pirandello. Spod jej pióra wyszedł również jeden z najbardziej udanych polskich przekładów Przygód Pinokia Carla Collodiego, na którym wychowało się wiele pokoleń młodych czytelników.
Chcąc wyrazić podziw i wdzięczność dla wybitnych dokonań Zofii Jachimeckiej, przyznajemy jej tegoroczną nagrodę w kategorii „In memoriam”.